Największe gwiazdy, które straciły swoją fortunę

Pieniądze potrafią zawrócić w głowie — wystawny styl życia, nieodpowiednie zarządzanie finansami czy wręcz nazbyt rozrzutne wydawanie majątku na różnego rodzaju fanaberie, wszystko to jest prostym przepisem na to, jak szybko i łatwo można stracić niemal wszystko. Przekonały się o tym szczególnie boleśnie pewne gwiazdy, które niegdyś królowały na pierwszych stronach gazet.

Mike Tyson.

Mike Tyson jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych bokserów na całym świecie. Jego sportowa kariera pełna była wielu sukcesów, nie dziwi więc, że w szczytowym momencie mógł poszczycić się majątkiem wynoszącym 400 milionów dolarów. Bokser w 2003 roku zmuszony był jednak ogłosić bankructwo. Tyson zadłużył się niemal u wszystkich, wliczając w to osoby prywatne czy urzędy podatkowe. Swego czasu trafił nawet do więzienia w związku z jego problemami dotyczącymi narkotyków.

Michael Jackson.

Chyba nie ma obecnie choćby jednej osoby, która nie słyszałaby o Michaelu Jacksonie. Od ponad 10 lat albumy muzyka osiągają zawrotne wręcz wyniki sprzedaży, co niestety stało się dopiero na kilka lat po jego śmierci. Kiedy gwiazdor zmarł, jego dług wynosił niemal 400 milionów dolarów. Jackson uzależniony był między innymi od narkotyków i substancji odurzających, niezbyt wprawnie wychodziło mu także zarządzanie swym majątkiem.